Angelika
Kocham Angie, w końcu to moja córka ale tak nie może być, aby ona była z Germanem, to nie właściwe. Mam pomysł, muszę ......ten związek jakoś zakończyć zanim będzie za późno. Rozmyślałam sobie. Nagle usłyszałam Viole.
-Babciu to my zaraz wracamy z Angie
I poszli, a ja pomogłam pani Oldze posprzątać. Potem zadzwoniłam do Pablo.
-Halo Pablo?
-Cześć Angelika, co u ciebie ?
-Dobrze, wiesz muszę się z tobą spotkać.
-Dobrze to może o 14 dzisiaj na ławce pod brzozą a tak w ogóle po co chcesz się spotkać?
-Wiesz,... przyjdź a się dowiesz.
W jego głosie wyczułam, że był trochę zdziwiony, ale kogo innego mogę poprosić o pomoc, jego pewnie, też nie zadowala, że Angie i German są razem. Wolałabym, żeby to Pablo był z nią. Siedziałam w salonie na kanapie i tak rozmyślałam, dłuższą chwilę.
-Babciu to my zaraz wracamy z Angie
I poszli, a ja pomogłam pani Oldze posprzątać. Potem zadzwoniłam do Pablo.
-Halo Pablo?
-Cześć Angelika, co u ciebie ?
-Dobrze, wiesz muszę się z tobą spotkać.
-Dobrze to może o 14 dzisiaj na ławce pod brzozą a tak w ogóle po co chcesz się spotkać?
-Wiesz,... przyjdź a się dowiesz.
W jego głosie wyczułam, że był trochę zdziwiony, ale kogo innego mogę poprosić o pomoc, jego pewnie, też nie zadowala, że Angie i German są razem. Wolałabym, żeby to Pablo był z nią. Siedziałam w salonie na kanapie i tak rozmyślałam, dłuższą chwilę.
Violetta
Jadąc z tatą samochodem, zauważyłam, jak Thomas siedzi na ławce i ...płacze? Nie mogłam tego zrozumieć! czemu to on miałby płakać.
-Córciu chodź !
-Idę już tato!
Weszliśmy do szpitala, do sali Angie i zastaliśmy spakowaną torbę a także Angie siedzącą na rogu szpitalnego łóżka. Przytuliłam ją i poszliśmy, tata wziął jej torbę Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy prosto do domu, ale znów po drodze zauważyłam Thomasa płaczącego. Angie spojrzała na mnie.
-Violu to Thomas?
-Tak, i płacze, ale nie wiem czemu
-Po proś tatę, aby się zatrzymał i podejdź do niego !
-Dobrze!
_____
-Tato mogę tutaj wysiąść ?
-A po co?
-Bo ...m... umówiłam się z Leonem, - Nie lubię okłamywać taty, ale nie miałam innego wyboru.
-Dobrze.
Samochód się zatrzymał ja wysiadłam i podeszłam do Thomasa.
-Co tutaj robisz Thomas, i czemu płaczesz?
-Przepraszam, ale chyba nie jesteś właściwą osobą z którą mam rozmawiać na takie tematy.
-No wiem, ale zrobi ci się lepiej jeżeli się wygadasz.!
-No dobrze, a więc wyjeżdżam do Hiszpanii, a nie chcę wszystkiego stracić studia, no i jeszcze ....
-Thomas a w ogóle czemu wyjeżdżasz do Hiszpanii?
-Ponieważ moja babcia umarła parę dni temu i teraz to wszystko wzięło się do kupy i płaczę.
-Współczuję ci, ale do stracenia studia już nie masz spłonęło, a zanim je odbudują trochę minie.
Mówiąc to on nagle mnie pocałował. Było wspaniale, ale przecież ja jestem dziewczyną Leona.
-Co ty robisz, ja jestem dziewczyną Leona! Już wybrałam!
-Powiedz, że nic nie czułaś, a cię zostawię w spokoju, wyjadę i już nigdy mnie nie zobaczysz.
-Mmmm Thomas, nawet jeżeli coś do ciebie czuję to nie ma to żadnego znaczenia, zrozum jestem dziewczyną Leona i nie chcę go stracić!
Powiedziałam to, po czym pobiegłam do domu, ta rozmowa sprawiała mi ,,problemy'' , czułam, że zdradziłam Leona a również, że mogłabym coś czuć do Thomasa.
Angie
Weszłam do domu, po czym przytuliłam mamę, tak dawno jej nie widziałam. German zaniósł moją torbę do mojego pokoju a Olga zrobiła mi taką domową, moją ulubioną herbatę a do tego ciastka z czekoladą.
Nagle weszła Violetta, wyglądała na trochę roztrzęsionom. German ją zapytał:
-Co się stało?
-Nic tato co musiałbyś, wiedzieć!
Szybko za nią pobiegłam. Wydawało mi się że to coś związane z chłopakiem, nie myliłam się. Weszłąm do jej pokoju, zastałam ją płacząca.
-Angie, bo Thomas.... mnie pocałował, a ja przecież jestem dziewczyną Leona!
-Violu, musisz mu powiedzieć, że nic do niego nie czujesz , bo nie czujesz prawda ?
-No właśnie nie wiem...
Mówiąc to płakała, a ja próbowałam ją pocieszyć.
-Violu zastanów się kogo bardziej kochasz!
-Ale ja się boje, że wybiorę, źle: bo Leon jest zawsze tam gdzie chce i mnie wspiera, a Thomas mnie rani, ale stara się i walczy o moje względy. A poza tym Angie dopiero wybierałam między nimi, i już wybrałam Leona.
-Violetta, to ty musisz zdecydować, nie jest ważne czy już wybierałaś, czy nie i nikt nie może zdecydować za ciebie.
Pocałowałam ją w czoło i wyszłam, stwierdziłam, że musi teraz zostać sama i się zastanowić. Zeszłam po schodach w dół, a mamy nie było.
-German gdzie mama?
-Dosłownie przed chwilą wyszła, mówiła, że idzie się przejść !
-Aha !
Przytuliłam go i pocałowałam w usta.
-Angie przez te parę dni, brakowało mi cię!
-Mi ciebie też!
-Bardzo się martwiłem o ciebie, gdy byłaś w śpiączce !
Angelika
Wyszłam trochę wcześniej, bo tak to musiałabym się tłumaczyć Angie, a tak to Germanowi powiedziałam tylko, że idę się przejść. Usiadłam na ławce i czekałam, aż w końcu słyszę jakiś głos zza pleców.
-Cześć Pablo!
-Cześć Angelika! Co u Angie?
-Dobrze,dzisiaj wyszła ze szpitala.
-Aha a po co się dzisiaj spotkaliśmy?
-Bo wiesz, czy mogę cię prosić o pomoc!
-W czym?
-W rozdzieleniu Angie i Germana?
_________________________________________
Zapraszam do czytelników i pisania komentarzy. Zapraszajcie także znajomych,aby czytali. A także lajkucie Facebook / Oliwia :***
PS możecie także w komentarzach pisać co byście chcieli aby się wydarzyło ! Nie które może użyje :-) !
Świetny rozdział, ale czemu chcesz rozwalić germangie i leonette ?
OdpowiedzUsuńDziękuje, a może się nie rozdzielą i ich miłość zwycięży. Następny rozdział jutro / Oliwia :***
UsuńSuper kiedy następny rozdział , i zgadzam się z simowiczki czemu ich rozwalasz ?
OdpowiedzUsuńNastępny już jutro ! Zapraszam ! / Oliwia :***
UsuńFajnie, żę piszesz tak szybko i dodajesz nawet po 2 rozdziały w jeden dzień ;) Mam nadzieję, że Germangie zostanie, bo prawie każdy blog stawia bardziej na Pablangie. Fajny pomysł z matką, która z "miłości" do córki próbuje zniszczyć jej związek. Pisz dalej i wpadnij czasem na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za miłe słowa :) I na pewno wpadnę / Oliwia :***
UsuńBardzo mi się podoba twój blog nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje / Oliwia :***
UsuńFajne.. Znakomity rozdział..! ;D Cudny ten pomysł o Thomasie i Violettcie.. ♥♥♥ Zapraszam do siebie na http://violettaaaa-opowiadanie.blogspot.com/ Ja bym tam na twoim miejscu zrobiłabym tak, że Viola powie Leonowi o tym pocałunku.. Leon wpadnie w szał i pobije Thomasa.. Czy coś takiego myślę, że było by fajniee.. ;D :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje za pomysł, może go użyje. Na pewno do ciebie wpadnę. :-)/ Oliwia :***
UsuńSuper :) dzięki za Tomasa.Mam pomysł żeby Viola wybrała Leona ale Tomas by ciągle o nią walczył i ona by się przekonywały ale wtedy Tomas by poznał jakąś dziewczyne i by był z nią a Viola by była zazdrosna i wg.:)
OdpowiedzUsuńDziękuje za pomysły może z nich skorzystam :-)/ Oliwia :***
UsuńŚwietny rozdział! ;) Wiedziałam, że Angelika będzie chciała zeswatać Pablo i Angie! xD Ale niech w końcu miłość Germangie zwycięży, błagam :3 Czekam na następny rozdział, dodaj go jak najszybciej! ;D
OdpowiedzUsuńWidzę że jesteś fanką Germangie jak ja?:-D A pro po czy miłość zwycięży dowiesz się w przyszłości ! / Oliwia :***
UsuńTak, Germangie forever! <3 Oczywiście, nie mam nic do Pablo, jako do przyjaciela Angie, bo dobry z niego człowiek, ale jako para to tylko połączenie Angie i German ^^ Jutro w szkole zamiast się skupić na lekcjach, będę myślała o tym, co dalej i poza tym, bazgrała coś na swojego bloga, bo jutro zamierzam dodać rozdział ;)
UsuńJa też nie mam nic do Pablo, ale Germangie ♥. Jutro muszę do ciebie zajrzeć na bloga :-)/ Oliwia :***
Usuńnie rozdzialaj angi i germana pasuja do siebie lubie pablo ale on jest taki niesmialy mi sie wydaje ale rozdzial supci powtazam 2 raz to nie nowosc zapraszam na nikolka17125
OdpowiedzUsuńJa też miałabym prośbę, jeśli będziesz jeszcze pisać bardzo chciałabym żeby było tam dużo wypadków Leonetty. To jest takie słodkie kiedy Leon ratuje Violę albo kiedy Violetta boi się o Leona ;**
OdpowiedzUsuńJak Tomas mógł zabije go
OdpowiedzUsuń