Angie
Po wystartowaniu pilot oznajmił :
-Miłego lotu, podróż potrwa kilka godzin !
Wraz z Germanem byliśmy bardzo pod ekscytowani tym wszystkim, ale i tak zasnęliśmy.
Violetta
Nazajutrz jak co dzień wykonałam podstawowe rzeczy ; wzięłam prysznic, ubrałam się i zeszłam na dół na śniadanie.
-Ramallo jak tu cicho bez Angie i taty ! - westchnęłam
-Tak, to przez panienkę Angie zawsze przy stole panowała taka miła i towarzyska atmosfera. - stwierdził przyjaciel taty
-To może ja też dam radę utworzyć taką atmosferę ! - krzyknęła Olga z kuchni
Kobieta usiadła przy stole i zaczęła :
-Violu jak w szkole ? Co u Leona ? Co u przyjaciół ? Jak idzie ci nauka ? - Olga zaczęła zadawać mnóstwo różnorodnych pytań, najwyraźniej myślała, że upodobni się do Angie
-Olgo .... wszystko dobrze, ale nie przypominasz Angie wcale a wcale ! - zaśmiałam się po czym wstałam od stołu
-Ramallo idziemy ? - zapytałam, gdyż to on musiał teraz zastąpić Angie
-Tak .... - i po chwili opuściliśmy dom
-Tak .... - i po chwili opuściliśmy dom
Pablo
Ślub był taki piękny, Angie tak pięknie wyglądała w sukni ślubnej, zawsze myślałem, że to ze mną stanie przy ołtarzu. Myliłem się teraz marzę o takim samym dniu jak mieli oni tylko, że z moją ukochaną Jacki ! Jak ja ją kocham ! Ah zamyśliłem się i nie spodziewanie idąc w stronę Studia 22 poczułem jak dostaję szklaną butelką w głowę a po chwili film mi się urwał.
Ludmiła
-Naty ! - zawołałam
-Tak Ludmi .... ?
-Wiesz chyba się very (bardzo) zakochałam ! - westchnęłam
-Who is (kto to) ? - zapytała zdziwiona
-Naty po pierwsze angielski is my (jest mój) ! a po drugie to ten ... Tomas, ten co tak uganiał się za Violettą !
-Aha to mam podejść do niego i powiedzieć ,, podobasz się Ludmile ? - zapytała Naty
-Natalia, ... powiem ci tylko, że gdyby nie ja utonęła byś w Studiu. Oczywiście, że nie masz podejść ! On ma dziewczynę !
-Aaaa ....
-Wiesz ... - wstałam z krzesła i zaczęłam wędrować po jednej z sal w Studiu, gdzie się znajdowałyśmy - trzeba ten związek jakoś .... zakończyć !
- To o to ci chodziło Ludmi .... haha !
-Naty o czym ty myślisz ! - westchnęłam - chodźmy na zajęcia z Beto ! - Ludmi odchodzi ! - powiedziałam do wchodzących do sali osób
Gdy dzwonek zadzwonił na lekcje, weszliśmy do klasy gdzie zasiadłam na materacu obok Tomasa. Chłopak nieco się zdziwił, gdyż zawsze siedziałam obok Naty.
Antonio
Wszedłem do sali gdzie zajęcia prowadził Gregorio i wpatrując się w uczniów jak tańczą zapomniałem po co przyszedłem i dopiero po chwili przypomniało mi się.
-Gregorio widziałeś gdzieś Pablo i Jacki ?
-Nie... pewnie znając szczęście miziając się gdzieś po kontach ! - westchnął przy uczniach
-Gregorio .... - krzyknąłem - zachowuj się nie jesteś sam w Studiu !
Zdziwiłem się, nie było ich. Brakowało mi kadry nauczycieli, bowiem w sumie jest ich piątka a Angie jest na miesiącu miodowym a to jest już czwórka a i jeszcze Pablo i Jacki, i zostaje dwójka ! Poszedłem jeszcze do Beto, ale on też ich nigdzie nie widział ! - co raz bardziej się złościłem, bo telefonów też nie odbierali.
Angie
Dolecieliśmy z Germanem szczęśliwie do Włoch, zaraz idziemy do galerii handlowej a potem ... eh może na plaże!
-Kochanie idziemy ?
-Tak tak już idę !
Wyszliśmy z hotelowej rezydencji i udaliśmy się do celu - galerii.
- Masz moją kartę kredytową, wyrobiłem specjalnie dla ciebie, a teraz chodźmy, musimy sobie kupić sporo ubrań ! - rzekł
-Dziękuje ! - uśmiechnęłam się do niego porozumiewawczo i pocałowałam delikatnie w policzek.
Po chwili weszliśmy do jednego ze sklepów znajdujących się tam. Przymierzyłam dużo ciuchów między innymi strój kąpielowy taki granatowy w paski białe, sukienkę ,,maxi'' koloru niebieskiego jasnego, dżinsy, parę bluzek, sweterek itd. Potem poszliśmy do sklepu z odzieżą męską, gdzie German kupił sobie parę ciuchów. Po ogromnych zakupach wszystko zostawiliśmy w hotelu, przebraliśmy się w stroje kąpielowe i po paru minutach wygrzewaliśmy się na słońcu. Nie spodziewanie German przyszedł z wiaderkiem a w środku miał wodę, spodziewałam się, że chce ją wylać na mnie !
-Nie ..... - krzycząc to czułam jak z litr wody ochlapuje mnie
Wkurzyłam się i pobiegłam za nim prosto do wody. Gdy byliśmy zanurzeni po łopatki German, znaczy mój mąż objął mnie w pasie i namiętnie mnie pocałował a ja to odwzajemniłam. Po chwili nieuwagi zorientowaliśmy się, że patrzą się na nas dzieci jak się całujemy, wybuchnęliśmy śmiechem po czym się przytuliliśmy.
-Kto pierwszy do boj ! - krzyknęłam i zaczęłam szybko płynąć jak i German
-Kochanie idziemy ?
-Tak tak już idę !
Wyszliśmy z hotelowej rezydencji i udaliśmy się do celu - galerii.
- Masz moją kartę kredytową, wyrobiłem specjalnie dla ciebie, a teraz chodźmy, musimy sobie kupić sporo ubrań ! - rzekł
-Dziękuje ! - uśmiechnęłam się do niego porozumiewawczo i pocałowałam delikatnie w policzek.
Po chwili weszliśmy do jednego ze sklepów znajdujących się tam. Przymierzyłam dużo ciuchów między innymi strój kąpielowy taki granatowy w paski białe, sukienkę ,,maxi'' koloru niebieskiego jasnego, dżinsy, parę bluzek, sweterek itd. Potem poszliśmy do sklepu z odzieżą męską, gdzie German kupił sobie parę ciuchów. Po ogromnych zakupach wszystko zostawiliśmy w hotelu, przebraliśmy się w stroje kąpielowe i po paru minutach wygrzewaliśmy się na słońcu. Nie spodziewanie German przyszedł z wiaderkiem a w środku miał wodę, spodziewałam się, że chce ją wylać na mnie !
-Nie ..... - krzycząc to czułam jak z litr wody ochlapuje mnie
Wkurzyłam się i pobiegłam za nim prosto do wody. Gdy byliśmy zanurzeni po łopatki German, znaczy mój mąż objął mnie w pasie i namiętnie mnie pocałował a ja to odwzajemniłam. Po chwili nieuwagi zorientowaliśmy się, że patrzą się na nas dzieci jak się całujemy, wybuchnęliśmy śmiechem po czym się przytuliliśmy.
-Kto pierwszy do boj ! - krzyknęłam i zaczęłam szybko płynąć jak i German
Leon
Dzisiaj Viola ma przyjść do mnie do domu, już wszystko gotowe chce ją zabrać w takie jedno miejsce - magiczne miejsce.
-Puk, puk! - zapukał ktoś do drzwi
To pewnie Violetta.
-Otwarte! - krzyknąłem
Moja dziewczyna niepewnie weszła i ujrzała pięknie nakryty stół !
-A co to ? - zapytała
-A to ... taka tam nasza romantyczna kolacja ... - westchnąłem
-Leon jesteś taki kochany !
-Tak wiem, wiem kochany, uroczy ... eh .... Radzę zasiąść przy stole zaraz podam kurczaka!
Kolacja zajęła nam z godzinę, po czym wpadłem na pomysł.
-Trzymaj chustkę i zawiąż nią oczy ! - stwierdziłem
-Leon po co ? - zdziwiła się
-A bo tak !
Zawiązała oczy i zaprowadziłem ją do mojego samochodu.
-Leon gdzie my jedziemy ?
-Zaraz się dowiesz i ... wysiadamy ! - krzyknął
Violetta
Wysiedliśmy z samochodu i szliśmy jeszcze troszeczkę- tak z 10 minut, nagle Leon odwiązał mi chustkę i przed oczami ukazała się .........
__________________________________________________________
Mam nadzieję, że rozdział przypadł wszystkim do gustu ? !
Proszę o komentarze i opinie !
Rozdział dodany jako dzień 17.07
/Oliwia :***
Piękny <3
OdpowiedzUsuńI love U :*
I dzięki ze dalas ze Ludmi sie zakochała <3
Dziekuje bardzo i nie ma za co ! / Oliwia :***
UsuńKiedy następna cześć ?
UsuńJutro! / Oliwia :***
Usuńfajny ale mam pytanie czy tomas i leon się pogodzą
OdpowiedzUsuńTak tak .... i dziękuje / Oliwia :***
Usuńa tak na ok. w którym rozdziale?
UsuńŚwietny rozdział. ♥
OdpowiedzUsuńLiczę, że w następnych również nie zabraknie Germangie.
Chociaż ja przeczytam pewnie dopiero jak wrócę...
Do zobaczenia za kilka dni. ^^
Dziekuje / Oliwia :***
UsuńŚwietny ! Uwielbiam Twojego bloga ! Zastanawiam się czy sama nie założyć swojego .
OdpowiedzUsuńNarazie chcę się przygotować , dlatego możesz mi wyjaśnić jak zablokować kopiowanie ze strony ? Tak jak Ty to zrobiłaś , albo w jakiś inny sposób .
Byłabym wdzięczna !
Pozdrawiam ; *
Kaa.
Dziękuje !
UsuńBlokada kopiowania to łatwa i przyjemna rzecze :-) :
1. wejdź na : http://zapytaj.onet.pl/Category/007,010/2,7597054,Jak_ustawic_blokade_kopiowania_na_blogu.html
2. skopiuj kod : blokada, która nie pozwala zaznaczyć tekstu
3. kod wklej jako dodatek ( kod włany html java )
4. i gotowe zrozumiałaś jak nie to pisz !
/Oliwia :***