wtorek, 27 sierpnia 2013

Rozdział 71

Marco
-On mówi prawdę, nigdy nie zdradziłabym Maxiego ! - dopowiedziała Camila
-Ja... Wam więżę - powiedziała niepewnie - Kocham cię Marco ! - powiedziała
Zbliżyłem się do dziewczyny i ją pocałowałem. Francesca zaczęła powoli oddawać pocałunki.
Camila
Fran i Marco się całują. Zrobiło się głupio. 
-To cześć ! - powiedziałam odchodząc
Nie wiedziałam gdzie iść, co z sobą zrobić. Maxi jest na urodzinach babci. Może wybiorę się do Vilu do szpitala. 
German
Nie mogę dopuścić do tego rozwodu. Udam się dzisiaj jeszcze do niej do domu z bukietem różanych róż i wielkim misiem dla naszej Tini.
-Dziękuje za obiad Olgo ! - podziękowałem kobiecie
-Panie Germanie, kiedy wraca nasza kochana Violetta i Angie ? - zapytała - Na prawdę musi pan porozmawiać z żoną ! Wy nie możecie się rozwieść ! - mówiła przejęta
-Wiem Olgo a Viletta jutro wychodzi ! - uśmiechnąłem się do kobiety, które właśnie poszła do kuchni
-Ramallo ja wychodzę, nie wiem kiedy wrócę, zajmij się Brytyjczykami ! - zwróciłem się do mojego asystenta
-Dobrze panie Germanie ! - powiedział
Wyszedłem z domu. Wsiadłem do auta i pojechałem do pobliskiego sklepu. Wszedłem do sklepu. Było tam wiele różnych rzeczy... Przypomniałem sobie, że z Angie nie kupiliśmy nosidełka dziecięcego. Przepatrzałem wszystkie, wybrałem czarno różowe do tego wziąłem dużego, białego pluszowego królika, słodką różową sukienkę i pieluchy, te takie najmniejsze. Zapłaciłem za wszystko i spakowałem do auta. Po drodze wkroczyłem jeszcze do kwiaciarni i kupiłem bukiet ze 100 róż. Po 30 minutach stałem przed drzwiami do mieszkania Angie. Nie zastanawiałem się za bardzo co jej powiem... Kobieta była ubrana w zwiewną biało-śnieżną sukienkę, która podkreślała jej bardzo wypukły brzuch...
-German... - powiedziała oschle
-Cześć kochanie, możemy porozmawiać ? - zapytałem
-Tak, wejdź, na prawo idź do salonu... - wskazała i poszła za mną
-To dla małej ! - podałem nosidełko i fioletową torebkę prezentową
Kobieta zajrzała do torby.
-Jaka urocza ! - westchnęła - Dziękuje w imieniu naszej córki !
-A to dla ciebie ! - podałem jej róże
-Dziękuje, poczekaj idę wstawić je do wazonu... - wyszła
Te jej piękne oczy, te loki i ten brzuszek... Chciałby, teraz być przy niej... Budzić się przy niej codziennie, całować ją w usta i w okolice pępka... Wiem, że schrzaniłem wszystko i jeszcze tak kobieta... 
-German a więc co chciałeś mi powiedzieć ? - zapytała odstawiając wazon i siadając na fotelu
-Angie, przepraszam cię ! Kocham cię. Wróć do domu ! - mówiłem z rozpaczą
-German nie wiem, daj mi się zastanowić ! To dla mnie nie łatwe i jeszcze ta kobieta w mojej sukience ! 
-Przyszła w sprawie kontraktu i została na kolacji. Ubrudziła swoją sukienkę czerwonym winem ! Olga szybko zaprała kieckę, by nie było plamy i dałem jej twoją ! To jest ta sprawa z tą kobieta ! -opowiedziałem jej wszystko
-Daj mi czas. To nie takie łatwe. Aha i mam dla ciebie prezent ! - powiedziała i podała mi zdjęcie USG - Byłam wczoraj prywatnie, bo chciałam zobaczyć naszą kruszynkę - powiedziała i kąciki jej ust delikatnie się podniosły
-Jaka ona już duża - zaśmiałem się - Zastanów się ! Kocham cię ! - pocałowałem ją w czoło
-Dobrze pomyślę, za 3 dni rozprawa - przypomniała
-A może przejdziemy się na herbatę lub kawę ? - spytałem
-Nie, wolę zostać w domu. Mam ochotę na pizze z krewetkami. Zamówię sobie. Możesz zostać. Chcesz kawę albo herbatę ? - zapytała
-Może być kawa. Zamówię tą pizze ! - powiedziałem i wziąłem do dłoni telefon
Violetta
Dzisiaj odwiedziła mnie w szpitalu Camila. Rozmawiałyśmy, śmiałyśmy się... 
-Camila, co ja mam zrobić. Kocham go, ale nie jestem pewna, czy by nam się udało ?! - zapytałam przyjaciółkę, po tym, gdy opowiedziałam jej całą historię
-Kochasz go i musisz z nim być ! - powiedziała - Przepraszam, cię teraz, ale muszę już iść ! - pocałowała mnie w policzek i wyszła
-Pa...
Po jej wyjściu postanowiłam, że jutro jak mnie już wypiszą z szpitala to porozmawiam z Leonem i później z Angie. Rozmyślałam o Leonie; jego piękne brązowe oczy i ciemne blond włosy... Ja na prawdę nie wytrzymam bez niego dłużej...
Angie
-German... może bądźmy przyjaciółmi. Daj mi na razie czas.
-Nie wiem czy dam radę kocham cię. Nie wybieramy osoby, w której się zakochujemy, ja tez nie wybrałem. To moje serce wybrało. Zawsze będę cię kochać ! - German zbliżył się do mnie i delikatnie mnie pocałował
Pocałunek był pełen uczuć. Nie odwzajemniłam go, ale i tak był cudowny.
-Do zobaczenia najdroższa ! - pożegnał się ze mną i w salonie został tylko zapcha jego perfum
Na następny dzień....
Całą noc rozmyślałam o nim i postanowiłam, że....
________________________________________________________________
Wiem, że dużo Germangie, ale Leonetty będzie dużo w nextcie. 
Jak myślicie Angie da mu szansę ?
Vilu i Leoś będą razem ?
Maxi zerwie z Cami.... ?
Odpowiedzi w nextcie ! Narka :***
/Oliwia :***

9 komentarzy:

  1. Nie wiem co mam napisać.Jest prawie 2 w nocy,a ja nażarłam się żelków.
    Mimo moich "schiz",rozdział był świetny!Świetnie napisany i wgl..Cały Twój blog jest cudowny..
    Ach,przesłodziła, :o
    Czekam na next! ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jakiej paki Caxi ma sie rozpasc?
    Swietny rozdzial :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. genialne oby angie wróciła do germana

    czekam z nie cierplwością na nexta

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział!!! Czekam na next:) Proszę zajrzyj czasem: http://violetta-blog-o-najlepszym-serialu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny rozdział. Nic dodać i nic ująć. Oby Angie wróciła do Germana, a Viola do Leona

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to dobrze, że Angie już tak nie "gryzie" się z Germanem :D
    Mam wielką nadzieję, że się pogodzą ;)
    Czekam na nexta :**

    OdpowiedzUsuń
  7. Niech mu da proszę
    Może niech Violetta spotka Federica i może nich oni będą razem
    Niech Maxi nie zrywa z Cami

    Czekam na next!;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czemu Maxi miałby zerwać z Cami? :'( Nawet jeśli to niech tego nie robi!
    Oby była Leonetta, i żeby Angie dobrze przemyślała swoje relacje z Germanem.
    Świetny rozdział z resztą ja wszystkie :**

    OdpowiedzUsuń
  9. Caxi niech zostanie plisssssssssss . ty może jak nie lubisz Caxi to nie czytaj o tym ja nienawidzę Naxi czytać o tym nie mogę

    OdpowiedzUsuń