środa, 28 sierpnia 2013

Rozdział 72

 CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ
Angie
Całą noc rozmyślałam o nim i postanowiłam, że.... dam mu szansę. Pójdę do niego zaraz i mu to powiem. Na pewno się ucieszy. Zwinęłam szybko z szafy szare dżinsy, pudrową bokserkę i beżową, skórzaną kurtkę. Odświeżyłam się w łazience, włosy upięłam w pięknego dobieranego warkocza. Lekki makijaż, buty na dosyć wysokim obcasie. Przed wyjściem zjadłam w pośpiechu dwie kanapki, z twarożkiem i ogórkami.
-Najadłaś się ? - spytałam się Tiny, przy czym głaskałam rozbrykaną dziewczynkę w brzuchu. Najwidoczniej tak jak i ja cieszyła się, że pojednam się z jej tatą. Zarzuciłam na ramię torebkę. Zamknęłam mieszkanie, klucze wrzuciłam do torebki. Zjechałam windą na parter i pospiesznie wsiadłam do swojego auta. Przez całą drogę rozmarzałam o jego ustach. Tak dawno ich nie dotykałam... W jego uścisku czułam się tak doskonale. Po dotarciu do willi. Byłam cała w skowronkach. Szczęśliwa otworzyłam drzwi moim kluczem. 
-A... złodziej ! - wybiegła Olga z kuchni z patelnią w ręcę
-Olgo to ja spokojnie ! - wyszeptałam 
-Ah... panienka Angie ! - powiedziała i podbiegła mnie przytulić - Jak maleńka ? Chce już wyjść ? - wypytywała
-Zaczyna jej się chyba spieszyć ! Ostatnio bardzo kopie - powiedziałam - Przyszłam powiedzieć Germanowi, że daję mu jeszcze jedną szansę ! - powiedziałam radośnie - Dobrze Olgo, to ja idę, pewnie zastanę go w gabinecie... - odparłam i udałam się w stronę wyznaczonego miejsca
Uchyliłam drzwi, jednak mojego ukochanego tam nie było. W skrobałam się na piętro. Weszłam do sypialni, po cichutku i nawet moje obcasy ani razu nie zastukały. To co tam zobaczyłam przeraziło mnie. German całował się z tą wypudrowaną kobietą, i znów była w mojej sukience.
-German, nie chcę cię znać ! - krzyknęłam głośno i wybiegłam z domu
-Nie stój ! - słyszłam głos męża
 Violetta
Za godzinę mają mi dać wypis. Ma przyjechać do mnie tata. Wysłałam do Leona SMS-a, że wychodzę z godzinę, żeby był u mnie w domu za półtorej godziny, on jednak nie rozumie chyba godzin i czasu...
-Viola co było takiego ważnego ? - zapytał, gdy pakowałam swoje rzeczy do walizki
-Jestem idiotką ! - powiedziałam na głos
-Nie jesteś ! - powiedział
-Jestem ! - dopowiedziałam - Kocham cię - szepnęłam, jak najciszej się dało, ale on i tak to usłyszał
-Co powiedziałaś ? - zapytała z niedowierzaniem
-Kocham cię ! - krzyknęłam mu do ucha
-Cieszę się - powiedział podnosząc mnie do góry i obracając w powietrzu
Żebym byłam szczęśliwa, brakowało tylko jednego - pocałunku. Niespodziewanie Leon, jakby czytał mi w myślach i spełnił moje marzenie. Pocałunek mimo, że był krótki, ale był bardzo romantyczny i przepełniony miłością. Oderwałam się od niego i wtuliłam się w jego ciepły tors.
-Violu, kocham cię ! - powiedział głaszcząc mnie po policzku
-Ja ciebie też, przepraszam cię bardzo, ale zaraz przyjdzie mój tata, spotkajmy się jutro o 12 w Resto ! - posłałam uśmiech do wychodzącego Leona
-Dobrze, papa ! - pocałował mnie w polik i wyszedł
Dopakowałam jeszcze ostatni ręcznik i czekałam na mojego ojca. O dziwo się nie zjawił, zamiast jego do sali weszła Angie.
-Angie ! - ucieszyłam się na widok obolałej ciotki - Co ty tu robisz, powinnaś odpoczywać ! - dałam jej kazanie
-Oj Violu ! Zabieram cię do mojego mieszkania, tacie twojemu wysłałam SMS-a mam nadzieję, że go odczytał. Odwiozę cię do niego z samego rana - odparła wesoło blondynka
Wtuliłam się w ciężarną.
-Cześć siostra ! - powiedziałam do brzucha
Widziałam, że Angie płakała, jej oczy nadal były przepełnione ,,wodą''. Nie zadawałam więcej pytań. Wzięłam swoją torbę, nie chciałam męczyć ciocię. Podreptałam za żoną taty i wsiadłam za nią do czerwonego samochodu. Po około 20 minutach byłyśmy pod jej domem. Weszłam do dużego, pięknego salonu i usiadłam na sofie. 
-Angie co się wydarzyło między tobą a tatą ? - zapytałam przejęta 
-Violetta, wiem, że jesteś dużą dziewczynką i myślę, że mogę ci się zwierzyć... ? - spytała
-Tak ! - powiedziałam pewnie
-Chciałam dać twojemu ojcu drugą szansę, ale całował się z tą kobietą - powiedziała i zaczęła płakać
-Angie, łzy tu nie pomogą, jestem pewna, że to ona go pocałowała lub coś w tym stylu...
Angie
Jestem zdruzgotana, po tym co mi zrobił... Po jutrze jest rozprawa i zakończę z nim nasze małżeństwo. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi poszłam je otworzyć i ujrzałam Germana. 
-Angie, kochanie to nie tak ! - mówił przejęty
-Po pierwsze nie mów do mnie kochanie a po drugie nie chcę cię widzieć ! - wykrzyczałam mu prosto w twarz - Napisałam ci SMS-a jutro ci odwiozę Vilu
-Ja nie w tej sprawie ! Nie pozwolę ci odejść ! Zrozum to ona mnie pocałowała, ubrała twoją sukienkę, bo znów polała się winem. 
-Dobra dziękuję ci za te cenne informację ! Do widzenia za dwa dni, wreszcie zakończymy nasze małżeństwo ! - trzasnęłam drzwiami i poszłam do salonu 
-Violetta jest już późno idę zrobić ci kolację a później idziesz spać ! - powiedziałam do siostrzenicy
-Nie Angie, ty usiądź a ja zrobię kolację ! - wskazała na łóżko
-Dziękuję kochana jesteś ! - pocałowałam nastolatkę w czoło i wygodnie usiadłam na fotelu 
Dziewczyna wróciła po 10 minutach z wielką tacą kanapek i 2 kubkami gorącej herbaty. Po najedzeniu się, każda z nas poszła do swojej sypialni. W moim mieszkaniu moja ukochana siostrzenica też miała swoje cztery ściany. Zmęczona całym dniu odpłynęłam do krainy snu.....
____________________________________________________
W nextcie rozprawa !
Aw... Leonetta pogodzona.... w nextcie ich randka ! 
Wiem, że krótki.... przepraszam Was....
Coś szykuje z Caxi, ale o tym w rozdziale 75 :-)
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Zapraszam jutro na nexta ! ♥
/Oliwia :***



24 komentarze:

  1. Super rozdział! Chociaż wolę Tomasettę, ale i tak super! Świetnie piszesz:) Zapraszam do mnie: http://violetta-blog-o-najlepszym-serialu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. długo się nie pocieszyłam z 2 szansy dla germana

    -_- czekam z niecierpliwością na nexta XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Aw.... Leonetta !!! :-( Pogodz ich wreszcie !!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski rozdział!
    Leonetta pogodzona! Yeah!!!
    Angie musisz da mu dać 3 szansę!
    Boję się co ty wykombinujesz mi z moją ulubioną parą Caxi!
    Jeśli ich rozdzielisz to jaką chcesz trumnę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Suchaj ty kupujesz trumnę a ja załatwie dołek i księdza. ;)

      Usuń
    2. A ja załatwie znicze i jakieś ładne kwiatki- jaki jest twój ulubiony kolor? Załatwię ci tego koloru kwiatki i znicze ^.^

      Usuń
  5. Bombowe, ale weź ich pogódź :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aaaa,genialny rozdział!Ale no weź,miej serce-pogódź Germangie!
    Czekam na next! ; )

    OdpowiedzUsuń
  7. Pogodz Germangie!
    Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super ;):);):);)

    OdpowiedzUsuń
  9. prosze pogódź ich, super rozdział

    OdpowiedzUsuń
  10. prosze pogódź ich, super rozdział

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale superowy rozdział :D
    No wiesz... rozpadnięte Geramangie trochę psuje efekt ale jest ok:)
    Leonetta poprawia mi humor :D
    Czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  12. :( :( :( . Jak śmiesz??! Masz pogodzić Germangie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pogódź germangie ♡□□□□

    OdpowiedzUsuń
  14. Leonetta <3 Słodko :3
    Czekam na ich randkę :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Super niemoge się doczekać Caxi :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Pogódź mi Germangie

    OdpowiedzUsuń
  17. Germangie ma zostać pogodzone jasne! <3 Leonetta <3 a co do Caxi to ja tam kocham Naxi <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Super rozdział czekam na następny...Germangie ma się rozstać a później może się się zejdą jak Tini będzie miała nie wiem 5 lat czy mniej lub więcej zależy to już od ciebie...Pozdrawiam...Lili Gilbert...

    OdpowiedzUsuń
  19. Czemu mi to robisz? ;c Mam nadzieję, że nie dojdzie do rozwodu!!! :)) Niesamowicie piszesz! Jestem w tyle, więc czytam dalej.

    OdpowiedzUsuń