Rozdział 65

Tomas

Przyszedłem dzisiaj odwiedzić Violette w szpitalu. Gdy przekroczyłem próg jej szpitalnej sali. Zastałem bladą i zapłakaną istotkę - Vilu.
-Cześć ! - powiedziałem niepewnie i usiadłem na niebieskim krzesełku
-Hej, wiesz ja przepraszam za wczoraj, ja nie chciałam ! - ciągnęła dalej...
-Wiem... Spoko nie gniewam się
-To całe szczęście... - odetchnęła z ulgą - Nie chciałabym stracić takiego przyjaciela, jakim jesteś dla mnie - uśmiechnęła się i napiła się doku z butelki
-Co zamierzasz zrobić z Leonem ? - wypaliłem
-Zostawić go...

Marco

Szedłem z Francesca parkiem, aż jakiś chłopak wpadł na nią.

-Ojeju, przepraszam nie chciałem ! 

-Nie szkodzi nic się nie stało ! - powiedziała moja dziewczyna

-Mogę o coś zapytać ? Gdzie tu jest Studiu 22 ? - zapytał zagubiony chłopak ,,lampiąc'' się na moją dziewczynę

-Idziesz prosto i na lewo... - wytłumaczyła mu - Jesteś tu nowy ? 

-Tak. Jestem Ferderico, przyjechałem z Włoch i nie mogę odnaleźć się w tym mieście. 

-My też się tam uczymy - dodałem 

-Miło kogoś poznać - uśmiechnął się radośnie w naszą stronę - Dobrze to ja dziękuje Wam ! - odszedł w kierunku Studia 

-Miły chłopak - stwierdziła Fran, spoglądając się jeszcze na chłopaka

-Ej...

-No co zazdrosny jesteś ?! - zaśmiała się 

Angie

Obudziłam się nazajutrz w pokoju gościnnym mojej przyjaciółki. Wstałam i ubrałam się w sukienkę Veronici, gdyż swoich ubrań tu nie miałam. Przeczesałam moje loki i przyszłam do jadalni, gdzie Vera nakrywała do stołu.

-Pomóc ci ? - zapytałam

-Nie musisz, lepiej sprawdź swój telefon, cały czas ktoś dzwoni lub przychodzi SMS - powiedział podając mi elektroniczną zabawkę

Wzięłam urządzenie do ręki i przeczytałam jeden ze 138 SMS-ów

Angie, gdzie ty się podziewasz !

PRZEPRASZAM !

                                           German

-To German, przeprasza mnie ! - odparłam lekko się uśmiechając

-I widzisz... a ty już o rozwodzie rozmyślałaś ! - zachichotała

-I w dalszym ciągu rozmyślam ! Kocham go, ale on od ślubu się zmienił... Cały czas pracuje, ja się nudzę i... Czuję się uwięziona ! - odparła i zabrałam jedną kanapkę z talerza

-Angie, wy się kochanie, zobaczysz będziesz tego żałować! - odparła moja przyjaciółka

-Nie będę, zobaczysz ! A teraz pa ! Bo się spóźnię do pracy ! - pocałowałam koleżankę w policzek i wyszłam zabierając torebkę

W drodze do szkoły, zastanawiałam się, czy nie iść po pracy do adwokata. Gdy stanęłam przy drzwiach w Studiu, uczniowie rzucili mi się na szyję ! Ucieszyłam się niezmiernie. Gdy ujrzał to zdarzenie właściciel Studia, wyszedł na środek.

-Kochani Angie wróciła, ale pod jednym warunkiem ! Jak za pewne wiecie Wasza ukochana nauczycielka śpiewu jest w ciąży i mancie ją nie stresować i nie przemęczać ! - powiedział głośno i stanowczo

Andres

Idziemy dzisiaj z Naty chodnikiem a tu widzimy Ludmiłe, zbierającą w koszach na śmieci puszki! (hahaha).

-To Ludmiła ? - zapytałem Naty

-Tak... Ale nie róbmy jej ,,siary''. Chcę się zmienić, nie jestem taka jak ona i nie chcę... ! - powiedziała stanowczo moja ukochana

Leon

Muszę odzyskać Violetta, to też przyszedłem odwiedzić ją w szpitalu. Pewnie nie chce mnie znać, ale trudno.

-Cześć Violetta ! - powiedziałem przyjemnie

-Wynoś się stąd Leon ! Nie chcę cię znać ! - krzyczała, tak głośno, że nie zdziwiłbym się gdyby słyszał ją cały szpital 

Posłusznie opuściłem jej salę, ale nie poddałem się tak szybko...

German

Żałuję, że tak się zdenerwowałem na Angie, może i niech wróci do pracy. Kocha to co robi i nie to wykonuje. Mam tylko pewnie problem. Nie wróciła na noc, zaczynam się o nią bać. Dodatkowo nie odbiera telefonu... Co jeżeli coś jej się stało ? Nie German, nawet tak nie myśl...

Angie

Zajęcia minęły mi szybko i bez problemowo... (;-)) Weszłam do pokoju nauczycielskiego, zabrałam torebkę. Postanowiłam, że pójdę do....

________________________________________________________

Gdzie pójdzie Angie ? 

Czy do adwokata ? Do Germana, Vilu, czy wróci do przyjaciółki ?

Czy Fede zniszczy Marcessce ?

Czy Leonetta się pogodzi ?

Nie mam pomysłów na nic, prócz Germanige....

Założyłam o nich stronkę na Facebooku ! Lajkować ! Proszę !?

www.facebook.com/GermangiePOLSKA

Piszcie co byście chcieli, żeby się wydarzyło ! Wykorzysta, prawi wszystko...

Przepraszam, że taki krótki, ale bark weny mnie męczy !

/Oliwia :***