Violetta
Po obiedzie pomogłam Angie posprzątać, potem widziałam, jak Angie poszła do gabinetu taty, więc pewnie są we dwoje.
-Puk, puk - zapukałam
-Wejść - usłyszałam głos taty
-Angie, bo powiedziałaś, że razem z tatą musicie mi coś powiedzieć!?
-Tak, bo ....................- Wyczułam jakby Angie bała mi coś ważnego powiedzieć
Nagle głos zabrał mój tata.
-Tak po prostu chcemy ci powiedzieć, że..... -Nie dokończył
-..... pomożesz nam w urządzeniu ślubu, tak ślubu ...?- Dokończyła Angie
Wyczułam, że mogą coś kręcić, ale nie komentowałam tego.
-Tak pewnie pomogę!- Uśmiechnęłam się, po czym mieliśmy wielki rodzinny uścisk.
Po chwili tata pokazał mi i Angie taką restauracje bardzo mi się podobała.
-Kochanie ta restauracja jest bardzo ładna, zamawiaj ją !- Po czym pocałowała go delikatnie w usta, ja już się nie dziwiłam takim widokiem, jedynie delikatnie się zawstydziłam i uśmiechnęłam.
-Ja już idę chyba dzisiaj nic więcej do roboty nie ma!
-Tak Violu możesz iść ! -Od powiedziała Angie
Wychodząc tata dzwonił do właściciela restauracji.
-Hmm... co by tu porobić, może pójdę do Resto Bendu? Tak to dobry pomysł - rozmyślałam
W drodze do Resto przechodziłam przez park, gdzie spotkałam Leona, który ściskał jakąś blondynkę - nie ukrywając byłam bardzo smutna i zdenerwowana, ale mimo wszystko poszłam do Resto. Gdy doszłam siadłam przy stoliku, który znajdował się w samym rogu lokalu i zamówiłam koktajl bananowo-truskawkowy, nagle zauważyła mnie Fran i podeszła do mnie.
-Violu coś się stało, masz taką smutną minę?
-W sumie to tak- rozpłakałam się
-Co się stało no powiedz! - i podała mi chusteczkę
-Bo jak szłam do Resto przechodziłam przez park i ujrzałam, jak , .... jak Leon ściska jakąś dziewczynę! - Co raz bardziej płakałam , a na dodatek widziałam, jak w drugiej części Resto, Tomas flirtuje i całuje się z Marą.
-Violetta to na pewno jakieś nie porozumienie !
-Raczej na pewno porozumienie !
-Violu może najpierw pogadaj z nim !
-Pewnie masz racje!
-Tak mam na 1000%
Uścisnęłyśmy się, ona naprawdę umie mi poprawiać humor.
Ramallo
-Cześć Olgo zrobisz mi kawę?
-Jak mam ci zrobić, jeżeli mnie tak ręce bolą, a poza tym nie mogę nimi ruszać 1!
-Dobrze sam sobie zrobię! Olgo a może już wiesz, że German dzwonił i zamówił restaurację, na wesele !
-Wreszcie jakaś dobra wiadomość, dodatkowo chyba coś kombinują, słyszałam jak mówili coś ,,Viola musi się dowiedzieć prędzej czy później!''!
-Olgo nie wolno tak podsłuchiwać ! Ale tak właściwie to coś jeszcze słyszałaś ?
-Tak...., że......
Niestety niespodziewanie do kuchni wszedł German.
-Olgo co słyszałaś ?- zapytał German
-Mmmm.... mówi pan do mnie ?
-Tak Olgo!
-No bo mówię, .... Ramallo, że słyszałam w telewizji, .... m ..... jak mówili o pogodzie. - Wymyśliła coś Olga
-Tak, German dzisiaj ma być strasznie ciepło!
-Aha. A tak w ogóle to wdzieliście gdzieś Angie?
-Nie....
-Aha German dzisiaj o 17.20 mamy spotkanie z Anglikami o treści naszego nowego kontraktu.- przypomniałem mu, bo ostatnio o wszystkim zapomina i spędza pawie każdą chwilę z Angie.
-Tak , pamiętam a właściwie która godzina 17.00 !
-To lepiej chodźmy się przygotować!
-Dobrze.
Z lekkim 10 minutowym opóźnieniem przybyli Anglicy.
Pablo
Aktualnie jestem w swoim domu.
-Wujku kiedy wyjeżdżasz?
-Oj Pablito, już chcesz się mnie pozbyć?
-Nie wujku.... !!!
-Heh, ale i tak wyjeżdżam za 2 godziny do Meksyku! Właściwie to już powinienem iść!
-Wujku, ale ja tylko zapytałem!
Po chwili wujek uścisnął mnie i powiedział:
-Do widzenia Pablito!
-Wujku ... Pablo słyszysz Pablo !
-Oj wiesz, że ja zawsze mówię Pablito !
-Eh. Do zobaczenia wujku.
Wujek wyprowadził się i wyszedł a ja szybko wziąłem telefon i zaprosiłem Jacki do domu, oczywiście zgodziła się i już 1 godzinę później była u mnie w domu i zajadaliśmy się smakowitą pizzą, którą zamówiłem z pizzeri - nie jestem mistrzem gotowania. Potem siedliśmy na kanapie i oglądaliśmy jakiś film komediowy, przy którym strasznie się śmialiśmy.
A niech to już 6.00 - obudziłem się siedząc na kanapie a Jacki leżała na moich kolanach. Nie chciałem jej budzić, dlatego wziąłem szybki prysznic a potem naszykowałem śniadanie.
Violetta
Eh głupi budzik, właśnie dzwoni, nie obijałam się i ubrałam , po czym zeszłam do jadalni na śniadanie, które przygotowała Angie. A niech to muszę jeszcze przeprowadzić ważną rozmowę z Leona a na dodatek jesteśmy dzisiaj umówieni na podwójną randkę z Camilą i Maxim.
-Angie mmmm, jakie pysznie śniadanie!
-Tak Angie naprawdę umiesz świetnie urządzać jedzenie, jesteś urodzoną kucharką!- wspomniał tata
-Angie zjemy szybko i idziemy do Studia ?
-Tak Violu!
Szybko zjedliśmy śniadanie i dotarłyśmy do Studia, gdzie przy mojej szafce czekał już na mnie Leon.
-Witaj Violu! - po czym próbował mnie pocałować w policzek a ja się odsunęłam
-Nie Leon, nie !
-Co się stało!?
-Nie uważasz, że musisz mi coś powiedzieć!?
-Niby co Violu!
-Wszystko widziałam, widziałam jak ściskasz się z tą blondyną!
-Aaaa o to ci chodzi . ...!
-Tak o to , dlatego byłeś nie obecny ostatnio ?!!!
-Tak, miałem ci powiedzieć wczoraj, że .........
_________________________________________________________________
Głosujcie w ankiecie która trwa do dzisiaj do godziny 12.55 ! Jeżeli wygra ,,TAK'' oznacza to, że Angie będzie w ciąży, ale dopiero w 2 sezonie, jeżeli ,,NIE'' to nie będzie :-) / Oliwia :***
EDIT 12.55
Angie będzie w ciąży w 2 sezonie. (przerwa od 28 do 9 lub 10 lipca) ! Tak jak zdecydowaliście :-)